niedziela, 18 grudnia 2016

Idą święta idą :)

No i choinka ubrana. Dzieci zmęczone ale i też uradowane. Dziś rano nasz dzielny rycerzyk Krzyś stwierdził, że jest coś pod choinką. Przybiegł ponownie gdzieś tak o 6 rano i melduje, ale tato tam coś jest. No dobrze Krzysiu to sprawdź co to. Leżę i czekam na powrót syneczka, a w między czasie rozmyślam co tam może być. A to sprytny Mikołaj już tak wcześnie przyszedł. Moje rozmyślania przerywa wracający Krzyś. Mina mówi sama za siebie. No i co tam Krzysiu? Nic nie ma fajnego, tylko jakaś duża cegłówka pod choinką. Tatuś ona chyba jest dla Ciebie :) Spadłem z łóżka i już nie byłem zły że jest godzina 6 rano :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz