Przetestowaliśmy wiele pionizatorów i wybraliśmy najlepszy dla naszych kochanych księżniczek. No dobrze, już dobrze. To one wybrały, a raczej zaakceptowały. Ten w którym jest na zdjęciu Karolinka został pożyczony od jednej kochanej Pani. Serdecznie dziękujemy :) Teraz już pozostaje tylko czekać na nasz. Na razie Karolinka będzie w nim dreptać. Juleczka jeszcze musi trochę się wzmocnić, ale na pewno da radę. Ten chodniczek po którym dzielnie kroczy Karolinka został zrobiony przez tatusia i jego dobrych przyjaciół. Wszystko po to aby księżniczki miały gdzie uczyć się chodzić. Oczywiście chodnika nie udało nam się zrobić całego z oczywistych powodów finansowych. Jeszcze spory kawałek go brakuje, ale już wkrótce będzie ukończony. O szczegółach i akcji budowania chodnika dla księżniczek już wkrótce.
Brawo Karolinko!
OdpowiedzUsuńCieszymy się każdym małym sukcesem naszych księżniczek. Dużo osiągnęliśmy i wierzę, że osiągniemy jeszcze więcej.
UsuńMam pytanko-jaki to jest balkonik/pionizator? Mam na myśli nazwę:)
OdpowiedzUsuńZ góry dziekuję:)
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale zwyczajnie nie widziałem tego pytania. To jest pionizator Activall. Jest on pokazany na tej stronie http://www.ortospeed.pl/products-8
UsuńPionizator jest naprawdę fajny,a Karolinka ślicznie idzie.
OdpowiedzUsuńJuż niedługo Karolcia będzie chodzić w swoim własnym. Takim, który wszelkie niedociągnięcia Karolinki nadrobi. Dzięki
UsuńHej kochani. Co tam u Was?
OdpowiedzUsuńwww.likwidacja-barier.pl
Dzięki za pamięć. Były małe kłopoty z blogiem, ale teraz ma być już wszystko OK.
Usuń